poniedziałek, 5 marca 2012

Ziemniaki po gruzińsku

Translator wujka Gugiela podpowiada, że ziemniak po gruzińsku to nic innego jak ciąg uroczych znaków: კარტოფილის
Gdyby jednak ktoś zamiast języka chciał sobie kawałek kartofla tudzież pyry podczas obiadu ułamać to bardzo proszę!


Składniki:
dowolna liczba ziemniaków
garść soli gruboziarnistej
łyżka oleju

Ziemniaki stanowiły dodatek do wczorajszego obiadu a właściwie kolacji, który to posiłek zawodowo przygotował On.

Ziemniaki wyszorował i przekroił. Na blaszce lekko wysmarowanej olejem położył warzywa (pupą w górę) i obsypał je hojnie solą. Zapiekały się godzinę.


Wyszły cudownie miękkie, pachnące ogniskiem słone ziemniaki, których ani Ona, ani On nie obierali nawet ze skórki. Pychota i prostota!