sobota, 2 marca 2013

Purée z selera

Ona i On rozkochali się w swoim nowym blenderze. On przygotowuje dla Niej owocowe koktajle, Ona dla mnie kremowe zupy.

Zrobiła też nietypowe purée - nie tradycyjnie, z ziemniaków - w tym On jest mistrzem - a z selera. Smak niezapomniany. Świetny dodatek do obiadu właśnie zamiast kopczyka kartofli.


Składniki
1 seler
1 łyżka oliwy
sól
tymianek


Ona seler obrała i pokroiła w cząstki.


Ugotowała do miękkości. Następnie zmiksowała na gładką masę, dodając oliwę. Doprawiła solą i sypnęła hojnie tymiankiem.


Ona uwielbia kotlety z selera w wydaniu Jej Mamy, Ona i On przepadają za tym warzywem gotowanym na parze obsypanym gruboziarnistą solą. Purée to odkrycie, które jest może i banalne, ale Jego i Ją zachwyca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ona i On dziękują za Twój apetyt na komentarz i życzą smacznego!