piątek, 1 marca 2013

Cebulowy paj - placek z cebulą na obiad lub przekąska do piwa

Paj (ang. pie) kojarzył Jej się długo z kantyną firmy, w której kiedyś bywała latem, poznając uroki angielskiej pogody i umięśnionych robotników. Były to mini tarty czy też wypieczone pierożki z mięsem.  Rozkrawała chrupiącą skórkę, a ze środka wypływały hektolitry sosu i wypadało nieapetyczne mięso. Nigdy nie trafiła na smaczny okaz, więc do pajów się zraziła.

Później, gdy Wyspy zwiedzała z Nim, na okolicznościowym targu zakupili domowe paje - pyszne, dobrze doprawione.. paszteciki.

Całkiem niedawno Ona trafiła na taki Nigellowy przepis. Pomyślała najpierw: jakiż to paj, tarta odwrócona bardziej, przekąska, placek cebulowy czy inna kombinacja. I choć wiedziała, że może z wyglądu nie będzie to popisowe danie, postanowiła spróbować.



Składniki
ciasto:
25 dag mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 m mleka
4 dag roztopionego masła
1 jajo
sól
4 łyżki ostrej musztardy
nadzienie:
4 czerwone cebule
1 łyżka masła
1 łyżka oleju
2 dag cheddara
tymianek

Ona najpierw na maśle i oleju smażyła przez ponad kwadrans pokrojoną na 8 części cebulę - aż do momentu, gdy ta była aż słodka. Dodała sporo tymianku, a całość ułożyła na dnie tortownicy i zasypała 1/3 startego sera.

Do miski przesiała mąkę, dodała proszek do pieczenia i sól. Do rozpuszczonego  i przestudzonego masła dodała mleko, musztardę i rozbełtane jajo. Całość wlała do mąki i zarobiła. Na koniec dodała resztę startego sera. Uformowała placek, którym wykleiła tortownicę.

Ciacho wstawiła do piekarnika na ok. 25 minut - do zarumienienia.



Paj Go zachwycił. Zamawiał go na kolejne parę obiadów. Zgodnie stwierdzili, że świetnie nadawałby się też jako imprezowa przekąska do piwa, bo równie dobrze smakuje na zimno.