sobota, 8 czerwca 2013

Męski obiad w różu - tarta z botwinką (odsłona pierwsza)

Botwinka zniesiona przez Nią do domu z rynku oznaczać może chłodnik lub tartę. On ma twardy burak do zgryzienia i zawsze bije się z myślami, co wybrać.
Tarta z botwinką to Jego smak. I nikt nie powie, że różowy nie przystoi facetom.


Składniki
na ciasto
30 dag mąki pszennej
3 łyżki oleju
ok. 1/3 szklanki wody
1 szczypta soli
na farsz
1 pęczek botwinki
1 jajo
300 ml jogurtu naturalnego lub śmietany 18%
2 ząbki czosnku
olej
sól
pieprz

Ona do miski przesypuje mąkę, dodaje sól, olej oraz wodę. Miesza i rozwałkowuje ciasto.


Wykłada je do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą formy. Nakłuwa i wstawia do rozgrzanego piekarnika na 8 minut.

Liście botwinki i buraczki Ona myje, po czym drobno kroi.


Podsmaża na odrobinie oleju z dodatkiem pieprzu, soli i przeciśniętego przez praskę czosnku.


W misce miesza jogurt/śmietanę oraz jajo. Dodaje botwinkę i miesza raz jeszcze. Całość wylewa na podpieczony spód.


Następnie wkłada na ok. 40 minut do rozgrzanego piekarnika. Po tym czasie farsz tarty powinien mieć ścisłą konsystencję.

 
Tak mógłby się zaczynać babski wieczór, ale kto powiedział, że mężczyznom nie przystoi róż?;)


Przepis bierze udział w akcji: