poniedziałek, 7 stycznia 2013

Czy owsianka może być smaczna?

Owsianka - glajdowata papka podawana na koloniach, zimna mleczna zupa, która na starcie przegrywała z kukurydzianymi płatkami z mlekiem, szara ciapa, która zniechęca do miłego początku dnia?

Cóż, Ona nie miała najlepszych wspomnień dotyczących owsianki. Do czasu, gdy Jej Mama zaczęła takową gotować. Była gęsta, smaczna i idealnie słodka. Poza tym stanowiła przemiły początek dnia z Mamą. Ona nie potrafiła tylko pojąć, jak Rodzicielce poranna zupa smakować może w wersji na słono - tak, Jej Mama wsypywała do miski nieco soli i jadła z apetytem.

Ona postanowiła przypomnieć sobie smak owsianki. Najpierw w samotności, później z Nim. Stanęło na tym, że gotowała Ją trzy razy z rzędu. Tak i Jemu zasmakowała, choć wspomnień ani miłych, ani niemiłych z mleczną zupą nie miał.
 


Składniki
1 szklanka płatków owsianych
nieco ponad 1 szklanka wody
1/3 szklanki mleka
1,5 łyżeczki cukru
dżem wiśniowy

Ona do rondla wsypała płatki, zalała je wodą, dodała cukier i gotowała przez kilka minut. Paćkę mieszała, by nie przywarła do dna, po czym dodała mleko i jeszcze chwilę gotowała.

Całość wylała na talerze i kawałek stołu (Ona dałaby sobie rękę uciąć, że wyglądał na głodny..).


Jej zupa zasmakowała z odrobiną wiśniowego dżemu.


Ona i On zgodnie przyznali, że gdyby mieli jakiś świeży owoc na podorędziu, pewnie by go dorzucili. Dobrze sprawdziłby się też zapewne cynamon i nieco rodzynek. Ale przetestować nie zdążyli - owsiankę zjedli.