Gdy Ona pierwszy raz zrobiła tę zupę - sama do smaku nie była jeszcze przekonana. On od razu zakochał się w jej różowym kolorze i łagodnym choć dobrze doprawionym smaku.W tym sezonie chłodnik wcinali już parę razy. Czas na kolejny!
Składniki
1 pęczek botwinki
2 ogórki gruntowe
600 ml kefiru
2 ząbki czosnku
sól
pieprz
2 jaja
koperek
Ona umytą botwinkę kroi drobno i wrzuca do garnka. Zalewa wodą, aż ta zakryje warzywo. Dodaje sól i gotuje ok. kwadransa. Dodaje przeciśnięty przez praskę czosnek, starte ogórki i pieprz. Do tak przygotowanej botwinki dodaje przygotowany przez Niego domowy kefir i miesza.
Zupę odstawia do lodówki. Podaje Ją z jajkiem i koperkiem.
Przepis bierze udział w akcji:

Jeszcze nie robiłam w tym sezonie chłodnika. Ale botwinkę już jadłam :)
OdpowiedzUsuńPYCHA!!!
Miłego dnia,
Agata
A nie dostałaś maila o wpisowym i o miejscu spotkania.....? Bo ja już nie wiem o kogo dostałam wpisowe i w ogóle.... Skontaktuj się ze mną na maila proszę.
OdpowiedzUsuńjeeejku, ale bym wszamała chłodnik! takie proste danie i domowe, ale jakie dobre :)
OdpowiedzUsuń