Ona zawsze słyszy: tarta? To takie trudne, tyle zachodu kosztuje i pracy. Puka się wtedy w głowę, do kuchni wybiera i robi: taką ze szpinakiem, z brokułami, z makrelą, botwinką, szprotkami a nawet po meksykańsku.
Ale ta ze szpinakiem jest najprostsza jest nr 1 w Jego i Jej kuchni.
Oto i zielony placek.
Składniki:
ciasto
300 g mąki żytniej
100 g mąki pszennej
4 łyżki oleju
wody - ile trzeba, by ciasto wyrobić
farsz
1 opakowanie szpinaku mrożonego
2 cebule dymki
3 ząbki czosnku
5 łyżek kwaśnej śmietany
łyżka masła
sól, pieprz
feta - dodatek (nie)zbędny
Ona zarabia ciasto ze składników, wałkuje cienko i na nasmarowaną tłuszczem i posypaną bułką tartą blachę wykłada. Nakłuwa gęsto widelcem i do rozgrzanego piekarnika na ok. 10 min wkłada.
Cebulkę szatkuje i na maśle szkli. Szpinak rozmrożony dodaje i gotuje. Sól, pieprz, wyciśnięty czosnek dodaje, a na koniec śmietanę. Dość gęstą całość na tarcie wykłada i na ok. 30 min. do pieca wkłada. Jeśli tylko chce, fetą obrzuca, nie wyzwiskami.
Zajada z białym winem.... On nigdy nie może się nadziwić, że tak szybko Jej to idzie, że tak smaczne i łatwe...
Przepis bierze udział w akcjach
wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńmmmmmmmmmmmmmmmmmm :) lubie szpinak.
OdpowiedzUsuńDelicious... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Podzieliłabym się kawałkiem, ale pozostało po nim tylko wspomnienie:)
OdpowiedzUsuńpycha;)znam w autopsji;)rzecz jasna w Jej wykonaniu;)
OdpowiedzUsuńAch! Po tej ostatniej wypowiedzi Ona aż rumieńcem spłonęła;)
OdpowiedzUsuńRobiłam podobną,ale dosyć dawno,lubię takie smaki;)
OdpowiedzUsuńNa pewno smaczne, ale tym razem wygląda jak przypalona pizza ;) Choć to i tak nie powstrzymałoby mnie przed skradzeniem kęsa!
OdpowiedzUsuńMoje tarty właśnie tak wyglądają;) I nic sobie z tego nie robią, wredne baby;)
OdpowiedzUsuńRobiłam wczoraj- wyszło pychaste; zamiast fety dodałam uzbierane wcześniej grzyby- gąski i kurki...
OdpowiedzUsuńOooo! Bardzo się cieszę:) Musiało być smakowite:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWygląda obrzydliwie.
OdpowiedzUsuńPS. Słowo "nakłuć" piszemy przez u.
OdpowiedzUsuńjasna sprawa, ale tak obrzydliwa była tarta, że nas zamroczyło.
Usuń