wtorek, 6 grudnia 2011

Tarta z gruszkami, ale nie na słodko

Zostało Jej i Jemu trochę gorgonzoli z pizzy. Ona wcale nie żałowała. Wiedziała już, co zrobi na dzisiejszy obiad. On Jej tarty uwielbia, sam często smaki (i okruszki już po jedzeniu) podrzuca. Połączenie sera pleśniowego z gruszkami wydawało się Jej jednak nieco egzotyczne. Nie ukrywa więc, że z taką pewną niepewnością czekała na pierwsze kęsy tarty z gruszką, gorgonzolą i orzechami.


Składniki
ciasto
30 dag mąki pszennej
3 łyżki oleju
szczypta soli
ok. 1/3 szklanki wody

farsz
2 gruszki
5 dag sera gorgonzola
200 g kwaśnej śmietany
1 jajo
garść orzechów włoskich
pieprz
sól
gałka muszkatołowa

Ona ciasto zarabia, wałkuje i na natłuszczonej oraz posypanej bułką tartą blasze wykłada. Nakłuwa widelcem, po czym do rozgrzanego piekarnika na ok. 10 min. wstawia.

W tym czasie gruszki obiera ze skórki, wydrąża i kroi w cienkie plastry, które układa na cieście. Kawałki sera ułamuje palcami i układa na gruszkach. Część orzechów drobno sieka i dorzuca.

W misce bełta jajko, sypie szczyptę soli, dorzuca pieprz i świeżo startą gałkę. Dolewa śmietanę. Całość wylewa na gruszkach. Na końcu układa ćwiartki orzechów. Wstawia do gorącego piekarnika i po 40 min. wyciąga obiad.


Ciekawa sprawa. Najciekawsze kęsy to te, w których układa się zestaw: ciasto+gruszka+ser+orzech.




Następnym razem dorzuci więcej orzechów:)



Przepis bierze udział w akcji:
Potrawy 
rozgrzewające

12 komentarzy:

  1. Świetna tarta, takie połączenie, o dziwo, się sprawdza:)

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacja! tak myślę, że ser pleśniowy też by tu całkiem pasował. Ale fajnie wymyśliłaś! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. już wiem co jutro będę pichcić na kolację :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dlaczego ja nie ma piekarnika!?!?!? Na razie chłonę przepisy jak lekturę i łudzę się, że je zapamiętam na "kiedyś tam", ale ta tarta wygląda hiperapetycznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. No to mnie zdziwiłaś. :)
    Chociaż słyszałam wiele dobrego na temat połączenia gruszki i serów pleśniowych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I dla nas to było dziwne połączenie, ale - o dziwo! - naprawdę się sprawdza:) Polecamy!

    OdpowiedzUsuń
  7. jeszcze nie próbowałam gruszki w takiej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczne połączenie - gruszka i gorgonzola, chętnie widziałabym taka tartę na moim stole na kolację:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Gruszki z gorgonzolą i orzechami to prawdziwe cudo, więc w formie tarty jestem pewna, że pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mmmmmmmmmm tak tu dlugo nie zagladalam, a tu tyle pysznosci wyczarowane...az slinka cieknie po monitorze, a tu pierwsza we nocy i jedzenie wejdzie w bioderka...eh..chyba ide spac o Onych tarcie marzac :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moria
    ZNAM WIELE TART ALE TA JEST PRZESMACZNA .

    OdpowiedzUsuń

Ona i On dziękują za Twój apetyt na komentarz i życzą smacznego!