Składniki
pęczek szparagów
6 łyżek bułki tartej
3 łyżki margaryny
sól
cukier
Ona szparagi obrała.
On wspominał w tym czasie wczorajszą parę, która buchała nie w kuchni, a na torach:
Ona wstawiła szparagi do zimnej wody z odrobiną soli i cukru. Gotowała, aż zrobiły się miękkie.
Na patelni rozgrzała margarynę, dorzuciła bułkę tartą i sól. Przysmażyła.
Szparagi wyjęła z wody tuż przed podaniem - długasy lubią szybko wystygnąć. Zasypała je bułką tartą. Ona i On zjedli je z apetytem.
Wywaru po szparagach Ona nie wylała. Co z nich wyczarowała? O tym wkrótce!
Przepis bierze udział w akcji:
U mnie dzisiaj też pierwsze szparagi;) Po prostu pycha!
OdpowiedzUsuńWarto było na nie czekać:)
UsuńJa w niedzielę również się nimi zajadałam. Babcia podała je z masełkiem do ziemniaczków. Pychota! A szparagi oczywiście z babcinego kopczyka ;-)
OdpowiedzUsuńJa już sama nie wiem, które lepsze: ciągle przebieram: to wcinam białe, to wsuwam zielone... Pychota!
Usuń