niedziela, 29 kwietnia 2012

Pierwsze szparagi

Ona zawsze je lubiła. Szczególnie te, które wyskakiwały pod okiem Jej Taty z usypanych na działce kopczyków. Najlepsze oczywiście tradycyjne - z bułką tartą. Nie mogło ich więc zabraknąć w pierwszy, majowy weekend.


Składniki
pęczek szparagów
6 łyżek bułki tartej
3 łyżki margaryny
sól
cukier
 Ona szparagi obrała.

 

On wspominał w tym czasie wczorajszą parę, która buchała nie w kuchni, a na torach:


Ona wstawiła szparagi do zimnej wody z odrobiną soli i cukru. Gotowała, aż zrobiły się miękkie.
Na patelni rozgrzała margarynę, dorzuciła bułkę tartą i sól. Przysmażyła.

Szparagi wyjęła z wody tuż przed podaniem - długasy lubią szybko wystygnąć. Zasypała je bułką tartą. Ona i On zjedli je z apetytem.



Wywaru po szparagach Ona nie wylała. Co z nich wyczarowała? O tym wkrótce!

Przepis bierze udział w akcji:

4 komentarze:

  1. U mnie dzisiaj też pierwsze szparagi;) Po prostu pycha!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w niedzielę również się nimi zajadałam. Babcia podała je z masełkiem do ziemniaczków. Pychota! A szparagi oczywiście z babcinego kopczyka ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już sama nie wiem, które lepsze: ciągle przebieram: to wcinam białe, to wsuwam zielone... Pychota!

      Usuń

Ona i On dziękują za Twój apetyt na komentarz i życzą smacznego!