Chwilowa przerwa w kapuściano-grzybowych postach! Czas na ogórkową.
To zupa, za którą Ona nigdy nie przepadała. Co ciekawe - obok szczawiowej - jedna z Jego ulubionych kwaskowatych zup.
Ona zagryzała ją w dzieciństwie... naleśnikami z dżemem, On ustawiał się po kolejne dokładki. Ona wreszcie postanowiła sprawić Mu przyjemność i ugotować ogórkową. Jak wypadła?
Składniki
1/2 litra rosołu lub warzywnego bulionu
3 ziemniaki
3 marchwie
3 ogórki kiszone
2 łyżki śmietany 18%
sól
pieprz
woda
Ona ziemniaki i marchew obrała i pokroiła w drobną kostkę. Ugotowała je w osolonej wodzie.
Bulion podgrzała, dodała do niego starte ogórki i ugotowane warzywa oraz 1/2 szklanki wody. Doprawiła do smaku i podgotowała. Na koniec zabieliła śmietaną. Nawet nie sądziła, że zabierze Jej to tylko chwilę. A efekt?
On był.. zachwycony! Dolewkę zachomikował na kolejny dzień.
Przepis bierze udział w akcji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ona i On dziękują za Twój apetyt na komentarz i życzą smacznego!